Strony: «-- 1 … 11 12 13 14 15 --»
Moderator
-Powinieneś mieć własne zmartwienia - warknęła Vayae - Mi nic ni jest, to tylko rana. Niedługo się zagoi.
Offline
Administrator
-Może. To co z tym drewnem? Szukamy go czy nie? Bo zaczyna świtać.
-Ech... Chyba nie ma już sensu - mruknęła Vay
Użytkownik
-Też tak myślę... - stwierdził Nel
-To co teraz robimy? - spytała Vay - Może powinniśmy iść już w stronę naszego celu, hm?
-W takim razie chodźmy - zniecierpliwił się
-Dobra - Vay zaczęła iść w kierunku Yggdrasila.
Nihil ruszył wraz z nimi. Wybaczcie mi dłuższą nieobecność, ale do późna byłem na konwencie. Jutr też mnie raczej nie będzie na forum.
-czekajcie!- Aiko podbiegła do nich radośnie
Dziewczyna ciągle przyglądała się z ukrycia. Stwierdziła że pójdzie za nimi ale z bezpiecznej odległości.
-Musimy się nieco pośpieszyć, nie wiem jak wy, ale jua wolałabym tam dotrzeć ZANIM znów się ściemni...
-Czy mogłabym się do was przyłączyć?-spytała nieśmiało dziewczyna wychodząc zza drzewa.
-Nie widzę ku temu przeszkód - Vay uśmiechnęła sie przyjaźnie
Dziewczyna ucieszyła się i podeszła bliżej.
-Jak się nazywasz? - Rzucił Nihil, idąc przodem